Blog > Komentarze do wpisu
Edward bardzo
nie lubi, kiedy wyjeżdżamy. Chociaż został pod opieką, już po 3 dniach zaczął szukać nowego domu przyprawiając nas o kilkanaście telefonów z okolicy dziennie. Tym razem na znak strajku dodatkowo odmawia jedzenia. Chyba pora wracać.
wtorek, 13 sierpnia 2013, barbie